Chomąto

Numer inwentarzowy Czas powstania Wymiary w cm.
IPRM/ETN/12 XX w.
  • Wysokość: 10
  • Szerokość: 40
  • Długość: 74

Opis

Według konstrukcji jest to chomąto podlaskie.

Składa się z drewnianych kleszczy i poduszki podobnej do rulonu o szerokości 6 cm obciągniętej skórą – skóra jest porwana (w miejscach braku skóry widać ciasno zwiniętą słomę wypełniającą chomąto).

Na lewym kabłąku drewnianym znajduje się łata z metalu przybita gwoździkami, najprawdopodobniej w celu naprawy

Historia     obiektu

Chomąto – rodzaj jarzma używanego do zaprzęgania zwierząt pociągowych do ciągnięcia wozu, pługa, itp.

Chomąto pozwala na równomierne rozłożenie obciążenia dookoła karku zwierzęcia, co umożliwia wykorzystanie większej siły pociągowej.

Chomąto powinno być dopasowane do nasady końskiej szyi i wyściełane, aby zapobiec kaleczeniu skóry zwierzęcia. Pozwala ono wtedy w pełni wykorzystać siłę i szybkość zwierzęcia pociągowego, zwiększając jego wydajność nawet 5-krotnie w porównaniu z zaprzęgiem stosowanym w starożytności,, który uciskał tchawicę zwierzęcia.

Chomąto wynaleźli Chińczycy. Do Europy trafiło mniej więcej pod koniec X wieku.

Dawniej wyrobem i naprawą uprzęży (w tym: chomąt) zajmowali się rymarze. Zawód ten dotarł na nasze ziemie w XIII w z Niemiec. Wyrabiano głównie uprzęże z chomątami krakowskimi (robocze, najbardziej rozpowszechnione), śląskimi (przystosowane do pojazdu na wysokich kołach), ruskimi (podlaskimi; o ruchomych dolnych częściach kleszczyn stosowane najczęściej z duhą). W czasach późniejszych (XVIII wiek) pojawiły się też wytworniejsze uprzężę z chomątami angielskimi, z mnóstwem okuć, ozdób, pomponów, rozet itp. Rodzime rymarstwo bazowało na odpowiednio wygarbowanych skórach zwierzęcych. Na kleszczyny używano drewna bukowego lub jesionowego, było ono wyginane odpowiednio na pniu lub wycinane przez stolarzy. Wyginanie było dużą sztuką – drewno musiało gotować się wcześniej przez co najmniej 3 dni.

Chomąta były zawsze skórzane. Poduszka (zwana kiszką) wypełniana była ciasno słomą, świńską szczeciną lub końskim włosiem. Do zszywania skóry używano pasków rzemiennych lub dratwy. Wykonanie chomąta trwało około 2 dni. A że ważne było dopasowanie sprzętu do zwierzęcia, gospodarze przychodzili do rymarza z koniem jak do krawca, żeby mógł zdjąć miarę.
Najczęściej stosowano chomąto krakowskie, które było chomątem roboczym, chłopskim. Charakterystyczne jest dla niego zakończenie kleszczyn rożkami i kaptur – zakrycie zabezpieczające przed nalaniem do kiszki. Główkę stanowią dwie kleszczyny związane u góry i u dołu rzemieniami.

Chomąto podlaskie występowało w uprzęży podlaskiej, mającej dwa dyszle, a nie mającej pasów ciągnących (chomąto jest przyczepione do dyszli). Charakterystyczny był drewniany, łukowaty kabłąk nad chomątem, służący do umocowania tzw. gązew albo użwy (rzemieni przy chomącie) i połączenia jej z dyszlami (hołoblami) w zaprzęgu jednokonnym. Była to tzw. duha (białorus., ukr.) lub duga (ros.). Duha niekiedy była bogato zdobiona. Pałąk nad szyją rozsuwał dyszle, chomąto było u dołu otwarte, kiszka nie była zamknięta – ułatwiało to zakładanie. Kiszka od góry kryta była skórzaną poduszką, a góra chomąta – tzw. kapą (również skórzaną). Przy zaprzęganiu dolne końce kleszczyn łączyło się tylko trokiem rzemiennym, tzw. procą. Prawdopodobnie było wygodnym dla konia, najlepsze dla koni pracujących w pojedynkę. Koń ciągnął wóz bezpośrednio za hołoble, a nie za pomocą postronków. Jednak ma też wady: nie nadaje się zbyt do terenów pagórkowatych, a zakręcanie jest dla konia utrudnione.

Źródło: www.stajniatrot.pl

Stan zachowania:

średni

Opis dźwiękowy:

Licencja:

ccLicencja CC BY 3.0 Polska